Oddział Wart Cywilnych

jao6 · Wysłany: Wto 10:17, 04 Mar 2008 Temat postu: ROZWIĄZUJĄ SKłAD W OSOWCU ???

Słyszałem dziś że rozwiązują skład w Osowcu a tym samym i ochrona już niepotrzebna . Podobno od 1 kwietna - za bramę. Żal.
Napiszcie czy to prawda.
pozdr.[/u][/b]

koala24 · Wysłany: Wto 11:39, 04 Mar 2008 Temat postu:

znasz więcej szczegółw?

osowieckiszlak · Wysłany: Pią 11:41, 07 Mar 2008 Temat postu:

podobno w olsztynie jest papier o rozwiązaniu składu z końcem 2009r, albo jest to forma zastraszenia ludzi żeby o podwyżki nie upominali się. Podobno miało być 300 brutto a będzie około 115 brutto.

lewiatan · Wysłany: Pią 12:41, 07 Mar 2008 Temat postu:

osowieckiszlak · Wysłany: Pią 13:13, 07 Mar 2008 Temat postu:

O SUFO nic nie mówią a o całkowitym rozwiązaniu i przekazaniu terenu JW dla Agencji Mienia Wojskowego. Pożyjemy zobaczymy

lewiatan · Wysłany: Pią 13:19, 07 Mar 2008 Temat postu:

licencjat · Wysłany: Pią 14:15, 07 Mar 2008 Temat postu:

Gdybyście byli w ZZ ,byłby zgodnie z Ust.o zz dokładny obraz sytuacji na miesiąc przed "czymkolwiek",oraz możliwość wpływu na sytuacje i dysydentów.Przemyślcie to!P;

artuditu38 · Wysłany: Nie 17:39, 09 Mar 2008 Temat postu:

Czyżby ktoś próbował spacyfikować nastroje?

lewiatan · Wysłany: Nie 18:01, 09 Mar 2008 Temat postu:

licencjat · Wysłany: Pon 10:44, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ponadto o takich krokach JW powinien wiedzieć Przew.PW.Zapytać,po to jest chyba związkowcem,żeby udzielić chociaż odpowiedzi,jak nie umie pomóc.Może to tylko straszak,jak pisał lewiatan.Pozdrawiam.

ŻMIJA · Wysłany: Wto 7:39, 11 Mar 2008 Temat postu:

Niech sobie straszą. U nas już 10 osób w tym roku szykuje się do odejścia do innej firmy.

Kanar · Wysłany: Wto 12:23, 11 Mar 2008 Temat postu:

Panowie.
Ponieważ pracujecie w MONie nie od dziś, wielu rzeczy nie trzeba Wam tłumaczyć, ale niektóre wymagają wyjaśnienia.
To, że tam gdzie zaczyna się wojsko, kończy się logika zdroworozsądkowa to wszyscy wiemy.
Odnośnie likwidacji jednostek.
Problem w tym, ze czapa MONu nigdy w tym zakresie się zdrowym rozsądkiem nie wykazała. Gorzej, że ten stan trwa nadal. Potwierdzają to choćby wyniki kontroli NIKowskich.
Jak wygląda podejmowanie decyzji o likwidacji, bądź modernizacji?
Otóż zjeżdżają się panowie generałowie (najlepiej w jakieś ustronie, z dala od wścibskich oczu) i debatują. "Mamy mało pieniędzy. Musimy zlikwidować COŚ. Ale co? Np. Składnicę mundurową. (swego czasu w Polsce były takie cztery). Ale którą?
Koleś bierze ołówek, zasłania oczy i celuje w mapę.
-"gdzie trafiłem?"
* grudziądz.
- "ok"
I co się dzieje dalej?
Do składnicy przychodzi rozkaz o rozformowaniu i informacja, ze w ciągu trzech miesięcy trzeba ją opróżnić. Spore wyzwanie logistyczne. Pracownicy dziwią się: "NO przecież tego się nie da zrobić w tym terminie".
Ale to jest MON. Okazuje się że da się. po sześciu tygodniach składnica jest pusta.
I zaczyna się jazda. Z pozostałych składnic rozdzwoniły się telefony do MONu.
Dlaczego? Okazało się, że została zlikwidowana jedyna składnica, która zaopatrywała JW w mundury lotnicze. W czym problem? pozostałe nie miały miejsca na właściwą segregację.
Co dzieje się dalej?
ponownie spotykają się generałowie:
- K...a, panowie co myśmy zrobili?

Skutek?

składnica miała byś zlikwidowana z dniem 30.08.1999
Od 01.09.1999 zaczęła ponowne funkcjonowanie. Very Happy

podobnie było np. ze składem w Jamach.

i jest to przykład marnotrawienia tylko niewielkich funduszy MONu. Znacznie gorsze rzeczy dzieją się tam, gdzie jednostki mają wchodzić w skład struktur NATOwskich.
Media, zarówno cywilne jak i wojskowe dostarczają tych przykładów niemal codziennie. ale jest to niestety skutek upolitycznienia armii, i zbyt wielkiego wpływu polityków "Cywili" na to co dzieje się w MONie.

Niestety, zabrakło w tym wszystkim rzetelnej kontroli. skutek jest taki, że w MONie na palcach jednej ręki można policzyć przykłady, że odpowiedzialni za marnotrawstwo i błędne decyzje ponieśli odpowiedzialność karną. Bo karą na pewno nie można nazwać przejścia takiego "gostka" na emeryturę.

pozdrawiam i zachęcam do przemyśleń.

P.S.

Duże pole do popisu mają na tym polu związki zawodowe. Wszystkie. Wiedząc o różnego rodzaju niegospodarnościach jako instytucja mogą informować np. Departament kontroli, ale jeszcze lepiej NIK. Very Happy

lewiatan · Wysłany: Wto 12:39, 11 Mar 2008 Temat postu:

Tak jak mówisz logiki w poczynaniach MONU naprawdę nie wiele ,nieprzemyślanych, żeby bezsensownych posunięć wiele ,ale niestety błędy kosztem podatnika. Jak tak dalej ma ta modernizacja wyglądać i owe dostosowanie do struktur Natowskich to nie wiem czy naszemu pokoleniu życia starczy z drugiej strony jak tu skutecznie cokolwiek reformować jak co dwa lata inny Rząd nie wspomnę ,ze roszady tylko na stołkach, zmieniają panowie tylko szyldy. To co obiecuje jeden Rząd dla drugiego już obligatoryjne nie jest – przykład sprawa tegorocznych podwyżek. Bajzel na kółkach i tyle. Brak rzetelnych kontroli –fakt ,tylko znajdź tych rzetelnych, którzy to zrobiła jak należy. Nie chce się wikłać w polemiki ale r…….się gdzieś pieniądze podatnika po drodze i wszystko w majestacie prawa? Nabroję emeryturka to ma być państwo prawa.???? Think

licencjat · Wysłany: Wto 13:22, 11 Mar 2008 Temat postu:

OWC w 1 OSK w Grudziądzu rozwiązują od 8 lat,przeważnie jak ktoś się o coś upomina.Bo przedtem to czekało 30 za bramą chętnych na twoje miejsce,zaś 50 podań leżało na biurku w kadrach.A teraz to już historia ,to co?SUFO!Pozdrawiam.

Kanar · Wysłany: Wto 15:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

mało tego, wskazane było mieć znajomości Very Happy

wiem, przerabiałem