Oddział Wart Cywilnych

jw3036

Zgadzam sie z adamfux Żagń wiieła prywatna firma i pracują tam chłopaki ze składów jw 3036 wszyscy na umowy zlecenie poniewaz nie mieli swoich ludzi i do póki bedziemy musieli dorabiac zeby wyzywic rodziny to tak bedzie nie jedno krotnie jest tak ze poprostu jes tam mniej ludzi niz powinno norma w składzie + 200 h w Żaganiu

licencjat

adamfux

artuditu38

czyżby agncje chciały przejmować obiekty od Mon-u na zasadzie cesji? Razem z ludzmi? Jak wygląda sprawa w takich przypadkach gdy ktoś odmowi pracy w Sufo? Odprawe z Mon-u dostanie czy nie? I czy nowe warunki pracy i płacy niepowinne być znane wcześniej.

licencjat

Kanar

licencjat

lewiatan

- Kanar – napisał cytat „oczywiście nie musiał nikt takich warunków przyjąć. Ale większość z tych którzy pozostali, miała jakieś układy z "nowym dowództwem", wiec kurczowo trzymała się stołków. Później pluli sobie w brodę. był to niestety próżny żal, bo wszelkie formalności musieli załatwiać w Inowrocławiu, a przy takich stawkach mało kogo było stać na przejazd.
z tego co wiem, to do dzisiaj niewiele się tam zmieniło, gdy komendant ujął się za ludźmi, zaproponowali podwyżkę - dla niego.
Uniósł się honorem i zwolnił, dziś, gdzie indziej, jako d-ca zmiany zarabia więcej, niż tam jako komendant ”
Wiele wiesz, podejrzewam, że u nas pracowałeś za JW4512,teraz pracujesz w Zakładzie Karnym i bardzo dobrze ,udało ci się. Ale z tymi rzekomymi układami wartowników z „nowym d-ctwem” to pszesadziłes o dwie długości ołówka. Uchowaj boże od takich znajomości, wykiwali nas to fakt niezbity , podczas rozmów jeszcze 31.12.2002 była mowa o 850 złotych na wyjściu i etacie wartownika, potem jakieś 3-4 tygodnie przyszły inne umowy z podanymi przez ciebie kwotami i etat młodszego wartownika dla wszystkich. poprzednie gdzieś wcięło i nikt nie wie gdzie. Poprzednie związki nam nie pomogły wiedzieli,że nas w karolka zrobili, pokiwały głowa ,poklepali po ramieniu i tyle.Pocieszyli,że to okres przejściowy za trzy miesiące przyjdą etaty i pieniądze i wszystko wróci do normy i znowu nas okłamali. Mówisz niewiele się zmieniło, owszem zmieniło się bardzo wiele w mentalności ludzi, te gorzkie doświadczenie scaliły nasze środowisko teraz jesteśmy w nowych związkach mamy swoich przedstawicieli walczymy o swoje i będziemy wałczyć do skutku. Tej wiary nic nie zachwieje myśmy już swoja lekcje życia otrzymali, Po pierwsze nie ufaj NSZZPW, MONOWI i D-CY. Bo to jedna klika, walcz ,kop, gryz bij się o swoje ,tylko tym sposobem poprawisz swój byt w OWC. A cała reszta jak najbardziej trafnie opisana przez Ciebie.
Exclamation

Kanar

co najwyżej na grubość Very Happy

,

wnioskując z treści postu, jesteś Lewiatan pracownikiem byłej 4512 Very Happy

, ale bierzesz mnie za kogo innego, obecnie nadal pracuję w MON-ie.

byłem pracownikiem 4512. w grudniu 2002 miałem "za wąskie plecy"

pozostaje faktem, że nawet przy późniejszym powtórnym zatrudnieniu liczyły się znajomości, np. z Z-cą k-ta Smile

lewiatan

Kanar

dla odreagowania zajrzyjcie tutaj:
http://www.oddzialwartcywilnych.fora.pl/inne,6/absolutnie-nie-na-temat-d,67.html