Oddział Wart Cywilnych

artuditu38 · Wysłany: Sob 13:29, 01 Mar 2008 Temat postu:

czy tą sprawą wogóle ktoś sie już zajmował? Bo jak dotąd to nic niewiadomo a ze strony kadrowca to zobaczylismy dziwną mine jak poruszylismy ten temat podczas szkolenia. sama logika powinna nasunąć stwierdzenie że 65 letni ochroniarz to parodia ochrony. Może na stanowiskach kierowniczych ale nie na postr.

licencjat · Wysłany: Sob 15:45, 01 Mar 2008 Temat postu:

Szczerze to nie.Ale w chwili obecnej najważniejsza jest "kasa"dla cywili.Zaś te problemy na spokojnie od kwietnia.

artuditu38 · Wysłany: Nie 10:41, 02 Mar 2008 Temat postu:

To dobrze bo z tego też bedzie kasa tylko w przyszłości. Ale miło że w koncu ktoś sie interesuje naszymi sprawami.

STORM · Wysłany: Nie 13:33, 02 Mar 2008 Temat postu:

Zawód ten jest dziś uważany za atrakcyjny, choć na pewno jego prestiż jeszcze się nie wykrystalizował. Niewiele osób w społeczeństwie wie, że ochrona nie polega wyłącznie na zapewnianiu ochrony fizycznej, lecz także na umiejętności jej planowania, znajomości procedur administracyjnych oraz raczej na zapobieganiu zagrożeniom niż na ich bezpośredniej likwidacji.

licencjat · Wysłany: Nie 15:45, 02 Mar 2008 Temat postu:

Bardzo mądrze to powiedziałeś!Tam gdzie są "karki"nie zawsze jest dobrze!Temat "mundurowych"poruszaliśmy w połowie stycznia tego roku.Dlatego te stanowisko wcześniej odnośnie OWC.Jednak przyjęliśmy gradacje spraw,bo kwestią nr 1 jest "kasa".A większość cywili jest jeszcze w "kwiecie"wieku.Ale tak jak napisał Kolega"artuditu38" temat ten powinien zapr% w najbliższej przyszłości.Pozdrowienia.

pcm · Wysłany: Pon 22:28, 03 Mar 2008 Temat postu:

Jak na razie nie ma tutaj przedstawicieli w sumie wiodącego związku w MON-ie ,(chociaż pani Sekretarz jest tutaj zarejestrowana ) ale myślę że wreszcie ktoś tutaj odpisze bo rozmowa na dany temat bez drugiej strony nie ma najmniejszego sensu,tak jak w konkurencyjnym związku proszę o założenie tematu z danymi na temat związku a temat przykleję jako informacje

pozdrawiam

licencjat · Wysłany: Wto 21:45, 04 Mar 2008 Temat postu:

Pozdrawiam,i my nie uważamy za konkurencję.Chcemy traktować jako partnerów w dialogu z pracodawcami dla dobra "cywili"w wojsku,bo taka jest rola ZZ.

STORM · Wysłany: Śro 3:12, 05 Mar 2008 Temat postu:

licencjat · Wysłany: Czw 15:36, 06 Mar 2008 Temat postu:

lewiatan · Wysłany: Czw 19:55, 06 Mar 2008 Temat postu:

licencjat · Wysłany: Pią 14:36, 07 Mar 2008 Temat postu:

Są ludzie w tych związkach ,które chciałyby zmian,lecz zarządy liczą 9-15 osób,i te osoby giną.Prosimy przedstawicieli NSZZ PW o zarys działania dla poprawy sytuacji innych "cywili"w MON-ie.

lewiatan · Wysłany: Pią 21:59, 07 Mar 2008 Temat postu: NSZZ-Pracowników Wojska

tomi · Wysłany: Sob 8:42, 08 Mar 2008 Temat postu:

Witam kiedyś za dawnych czasów i w innej jednostce byłem w zarządzie związków i muszę przyznać, że w zarządzie była większość osób, które za wszelką cenę nie chciały wchodzić w jakikolwiek spór z dowódcą.Była też jedna osoba t/z gumowe ucho czyli kapuś ale były też osoby, które próbowały zrobić coś dla pracowników ale one nie miały łatwego życia.Dywan u wodza znałem bardzo dobrze.Teraz już nie mam ochoty w tej jednostce bawić się w związki ponieważ nawet nie słychać, że istnieją choć niby są ale gdzie?

lewiatan · Wysłany: Sob 10:47, 08 Mar 2008 Temat postu:

licencjat · Wysłany: Sob 20:18, 08 Mar 2008 Temat postu:

Jesteśmy młodymi chłopakami,którzy nie chcą dopisywać do nazwy ZZ żadnej ideologi,po prostu mamy większą siłę przebicia i muszą z Nami rozmawiać.A nie olewać jak do tej pory.P;